Dziś będzie tunika wykonana jakiś czas temu. Na życzenie klientki u dołu doszyłam mankiet z jedwabiu z na filcowaną czesanką w kolorach tuniki. W komplecie nie mogło zabraknąć naszyjnika z krokusami :-)
Od czwartku borykam się z grypą, trzy dni leżenia w potach, jak ja tego nie cierpię :-( Na szczęście dziś jest już trochę lepiej. Jutro wracam do żywiołu :-)